Kiedy korzystamy ze swoich czterech kółek na co dzień, zwykle wiemy doskonale, kiedy pojawiają się jakieś niepokojące sygnały. Każdy odbiegający od normy znak może sugerować, że jakaś część się zepsuła lub wymaga natychmiastowej wymiany. Może to dotyczyć niemal każdego urządzenia i układu, ponieważ poszczególne części podlegają eksploatacji i w naturalny sposób się zużywają. Jedną z popularnych i często zdarzających się przyczyn usterek jest zapchany katalizator. W jaki sposób objawia się ten problem i co można zrobić, aby zniwelować jego skutki?
Budowa katalizatora — precyzyjny mechanizm o ważnej funkcji!
Aby lepiej zrozumieć funkcjonowanie tego ważnego urządzenia, należy poznać jego budowę. Katalizator składa się bowiem z licznych kanalików pokrytych metalami szlachetnymi. Ich drożność stanowi podstawę skutecznego działania całego układu. Spaliny transportuje się do wnętrza katalizatora, gdzie podlegają oczyszczaniu za sprawą działania pierwiastków, między innymi palladu oraz rodu. Nagromadzenie pozostałości toksycznych cząstek może doprowadzić do ograniczenia drożności, a w konsekwencji do zapchania się katalizatora. Po czym poznać, że ten moment właśnie nastąpił?
Jak wygląda zapchany katalizator?
Jest to urządzenie, które w każdej chwili prowadzenia samochodu podlega nieustannej eksploatacji. Oznacza to, że element ten należy systematycznie serwisować, a raz na jakiś czas wymieniać na nowy. W trakcie użytkowania katalizator może się bowiem zapchać, co w praktyce oznacza, że utraci on drożność i odpady ze spalania będą się gromadzić wewnątrz kanalików. Warto jednak wiedzieć, że prawidłowe stosowanie może opóźnić moment, kiedy część ta odmówi nam posłuszeństwa.
Właściwie użytkowany katalizator, wykonany z wysokiej jakości podzespołów, posiada zdolność tak zwanej samoregeneracji. Jest to proces, który odbywa się samoistnie, kiedy w silniku, a następnie w urządzeniu podwyższa się temperatura. Nie jest to możliwe podczas jazdy po mieście, kiedy pojazd nie wchodzi na wysokie obroty. Dlatego zaleca się, by chociaż raz w tygodniu wyprowadzić swoje cztery kółka na autostradę lub na drogę szybkiego ruchu, gdzie można pojechać szybciej. Wówczas samochód wchodzi na wyższe obroty, a katalizator może się zregenerować. W przeciwnym razie konieczne będzie przeprowadzenie tego procesu w serwisie. Jeśli urządzenie nie jest systematycznie oczyszczanie, szybciej się zapycha i przestaje prawidłowo działać.
Należy uświadomić sobie przy tym, że brak lub zbyt rzadka regeneracja prowadzi bezpośrednio do zatkania, a przez to do zaburzenia pracy katalizatora oraz całego układu wydechowego. W praktyce oznacza to, że w kanalikach gromadzi się coraz większa ilość odpadów, pozostałych w procesie spalania, a w konsekwencji dochodzi do ich uszkodzenia. W ekstremalnych przypadkach auto przestaje pracować całkowicie.
Wygląd zapchanego katalizatora pozornie nie różni się za bardzo od tego w pełni sprawnego. Sama obudowa nie podlega bowiem zasadniczej eksploatacji, a co za tym idzie, zwykle nie nosi śladów zużycia. Wszelkie ślady widoczne są wewnątrz, gdzie odkładają się szkodliwe cząstki spalin. W związku z tym faktem zapchany katalizator będzie wyglądał na “brudny”. Zamiast widocznej, fabrycznej i nienaruszonej powierzchni, znajdziemy na niej szaro-czarne plamy, a w środku pojawią się duże ilości sadzy. W przypadku bardzo starych i szczególnie silnie użytkowanych modeli możemy zauważyć także liczne wgniecenia lub korozję na obudowie. Zwykle jest to znak, że urządzenie ma już swoje lata, w czasie których bardzo intensywnie pracowało.
Zapchany katalizator — co jeszcze warto wiedzieć?
Ponieważ katalizator pełni bardzo ważną funkcję w nowoczesnych pojazdach, jest jednocześnie bardzo intensywnie użytkowany. Co więcej, należy także do dość kosztownych części samochodowych, dlatego często zdarza się, że kierowcy próbują „oszczędzać” to urządzenie. Niestety w praktyce takie działanie może prowadzić do usterek oraz do poważnych nieprawidłowości.
Zdarza się niestety i tak, że właściciele pojazdów próbują na własną rękę wymuszać regenerację katalizatora. Jednym z takich dyskusyjnych sposobów jest „wypalanie”. Polega ono na przepuszczeniu przez wnętrze urządzenia materiału łatwopalnego, na przykład podpałki do grilla, i spalanie go w środku. W efekcie takich działań dochodzi do stopienia ceramicznej powłoki, która nie jest odporna na tak wysokie temperatury. Jest to usterka nieodwracalna, a w jej konsekwencji należy wymienić katalizator na nowy. Należy więc dobrze zastanowić się, czy faktycznie taka praktyka się nam opłaca. Zamiast ryzykownych działań na własną rękę, dobrze jest postawić na profesjonalne i sprawdzone serwisy samochodowe. Przeprowadzają one regenerację tego urządzenia we w pełni bezpiecznych warunkach, dzięki czemu po zabiegu element ten jest w 100% sprawny i gotowy do dalszego użytku.
Ważne jest również to, aby systematycznie sprawdzać sprawność oraz stopień zużycia podzespołów w swoim samochodzie. Jest to szczególnie istotne w przypadku katalizatora, ponieważ na pierwszy rzut oka, po samej obudowie, nie widać, że urządzenie jest zapchane. Dopiero wewnątrz jesteśmy w stanie zauważyć, że element ten stracił swoją drożność. Im więcej osadu i sadzy w środku, tym większe ryzyko, że nasz model jest zapchany i należy niezwłocznie udać się do profesjonalnego serwisu samochodowego.